poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Witajcie lamy i parapety. Przed chwilą wróciłam z grecji jak piekło gorącej i jutro pojawi się nowy post. Miło mi, że często wchodzicie, oby tak dalej. Jakby co mam artystyczny zastój i każda sugestia nawet głupia się przyda.

 Dobranoc kochani.

KONIEC AKTU PIERWSZEGO...

Ps. Naczytałam się Makbeta...

3 komentarze: